4 czerwca 1989 roku w Warszawie odbyło się historyczne wydarzenie, które na zawsze zmieniło życie Polski i całej Europy. To wydarzenie nabrało epokowej skali – w Polsce odbyły się pierwsze wolne wybory, co oznaczało początek nowej ery we wszystkich dziedzinach życia – pisze warsawyes.com.
Znaczenie wyborów 4 czerwca

Wszystkie demokratyczne siły ruchu „Solidarność” w tym dniu oszałamiająco pokonały komunistów, co było pierwszym krokiem do szybkich zmian nie tylko w Polsce, ale także w Europie Środkowo-Wschodniej. 4 czerwca 1989 roku to data, która oznaczała koniec rządów komunistycznych w krajach europejskich.
Pierwsze wolne wybory parlamentarne w Warszawie były wynikiem porozumienia, które dzień wcześniej przy okrągłym stole zawarły władze komunistyczne, przedstawiciele opozycji i Kościoła katolickiego. Po II wojnie światowej były to pierwsze wolne wybory do Sejmu i do przywróconego Senatu. Wtedy niesamowite zwycięstwo odniósł Związek Zawodowy „Solidarność”. Mimo że wybory 4 czerwca są uważane za „wolne”, nie były w pełni demokratyczne. Dlatego od wielu lat tak zwane pierwsze „wolne” wybory w Polsce budzą wiele kontrowersji i kryją szereg tajemnic.
Dlatego w naszym artykule omówimy bardziej szczegółowo to historyczne wydarzenie, jego wpływ na inne kraje i konsekwencje, które odegrają ważną rolę we współczesnym systemie politycznym Polski.
Wybory rewolucyjne: dlaczego stały się kultowe?

Każdy, kto był świadkiem tych wszystkich wydarzeń, a nawet następne pokolenia, zna kultowy plakat, który na tle logo Solidarności przedstawiał kowboja w stylu amerykańskiego filmu o Dzikim Zachodzie. Plakat, z wyjątkiem kowboja, zawiera tekst ” dokładnie w południe 4 czerwca 1989 r.”. W ten sposób kowboj zapraszał obywateli Warszawy do udziału w wyborach i wyzwał na pojedynek opozycję „Solidarności”.
Nie tylko same wybory stały się kultowe, ale także przygotowania do nich. Opozycjoniści aktywnie komunikowali się ze zwykłymi ludźmi na ulicach, podczas spotkań z elektoratem zapraszali znanych aktorów, pisarzy i wykonawców. Na przykład w 1989 roku w sztabie wyborczym „Solidarności” wystąpiła gwiazda światowego formatu – Stevie Wonder. Wcześniej w Polsce czy w innych krajach europejskich nikt tego nie robił.
Udana i sukcesywna okazała się inicjatywa plakatów z kandydatami opozycji z Lechem Wałęsą. Opozycja robiła to wszystko, aby zwiększyć rozpoznawalność wszystkich polityków opozycji wśród mieszkańców. W rzeczywistości większość kandydatów była nieznana Polakom. Dlatego zostali sfotografowani z jednym przywódcą, który był znany na całym świecie. Od tego momentu pierwsze wolne wybory w Polsce stały się kultowe i radykalnie zmieniły bieg historii w przyszłości.
W dniu wyborów Polacy mieli możliwość samodzielnego decydowania, czy chcą żyć jak poprzednio, czy też nadal popierać reżim komunistyczny. Jak widać przez pryzmat czasu, Polakom udało się dokonać właściwego wyboru, który jednoznacznie poprawił reżim polityczny i standard życia obywateli. Jednak pokojowe wybory 4 czerwca były świetnym bodźcem do zmian również dla innych krajów. Kto jeszcze zainspirował się przykładem Polski?
Wpływ wyborów na kraje sąsiednie

Przykład takiego pokojowego zakończenia ery komunistów w Polsce jednoznacznie zainspirował inne kraje. Wybory z 4 czerwca 1989 roku wywołały efekt domina, zostały natychmiast załapane przez kraje obozu socjalnego. Jednak nie każdemu krajowi udało się przeprowadzić wybory w sposób pokojowy. Na przykład w Czechosłowacji miała miejsce aksamitna rewolucja, w Berlinie zawalił się mur w NRD. W Rumunii sprawy nie potoczyły się tak gładko: tam wybory zakończyły się dopiero po krwawej konfrontacji i serii protestów.
Nawet w Polsce przed wyborami obawiano się brutalnego wariantu wydarzeń. Jeden z byłych liderów „Solidarności”, polski polityk Bogdan Borusewicz rozumiał prawdopodobne skutki tych wyborów i liczył na nieco inny wynik. Nikt nie ukrywa, że zmiany w systemie politycznym nastąpiły tylko z powodu słabości procesów odśrodkowych w ZSRR. Polscy przywódcy komunistyczni stracili zaufanie do własnych możliwości w przeddzień wyborów, ponieważ sam Gorbaczow poinformował, że nie będzie prowadził ingerencji w sprawy innego państwa.
Oczywiście dla pomyślnego wyniku wyborów konieczne było stworzenie odpowiednich warunków przed. Kiedy „Solidarność” próbowała wygrać na początku 1980 roku, wywołało to falę masowych protestów robotniczych w wielu miastach w Polsce. Na początku lat 80. Polska odeszła od krajów obozu socjalnego, była odizolowana, gdy ZSRR był silny i zdecydowany.
Trudno powiedzieć, że wybory z 4 czerwca 1989 roku były pokojowe i nieobliczalne. W tym dniu wszystko odbyło się spokojnie, ale dla tego wyniku poległo wielu protestujących. Przez prawie dekadę walka polskiej „Solidarności” pochłonęła kilkadziesiąt ludzkich żyć. Gdyby więc nie lojalna postawa ówczesnej opozycji, która aktywnie angażowała się w forsowanie wydarzeń i stopniowe osłabianie wpływów ZSRR, pierwsze wolne wybory Polski mogłyby nie przebiegać tak spokojnie.
Znaczenie wyborów 4 czerwca: czy rzeczywiście „oczyścili” Polskę z komunistów?

Pomimo tego, że ważnej i historycznej roli wyborów z 4 czerwca 1989 roku w Polsce i na świecie nikt nie zaprzecza, wciąż istnieją różne wersje i odcienie interpretacji wydarzeń w tamtym okresie. Gdy Polska obchodziła dwadzieścia pięć lat pierwszych wolnych wyborów, do Warszawy na obchody przybyło ponad dziesięciu światowych przywódców pod przewodnictwem Baracka Obamy – ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. Dokładnie pięć lat później sytuacja zmieniła się diametralnie: obchody trzydziestolecia tego wydarzenia polska władza nie chciała głośno świętować i ograniczyła się do zwykłej imprezy w parlamencie.
Dlaczego z czasem światowi przywódcy i polska elita są tak podzieleni co do tej daty? Co wpłynęło na inne postrzeganie 4 czerwca 1989 roku? Wielu polityków środowiska prawicowo-konserwatywnego, którym przewodzi Jarosław Kaczyński, uważa, że wybory 4 czerwca, choć miały ważne znaczenie historyczne, nie udało im się ostatecznie oczyścić polskiej władzy z komunistów. Zdaniem środowiska komuniści, którzy byli obecni w parlamencie, zdążyli zmienić stronę, umocnić swoją pozycję i, wykorzystując swoje wpływy we władzy, mocno osadzić się w biznesie, służbach specjalnych, sądownictwie i polityce już demokratycznej Polski. Zdaniem środowiska prawicowo-konserwatywnego przy władzy w Polsce tak naprawdę nie doszło do prawdziwej lustracji. W rezultacie doprowadziło to do tego, że byli komuniści dobrze osiedlili się w demokratycznej Polsce. Dowodem na to jest to, że jeden z przywódców postkomunistów – Aleksander Kwaśniewski – został prezydentem Polski w 1995 roku.
Współcześni warszawscy liberałowie mają nieco inne poglądy na wydarzenia z 4 czerwca 1989 roku. Nie uważają tych wyborów za główną przyczynę i podstawę tak szybkich zmian demokratycznych w Polsce. Należy wziąć pod uwagę fakt, że inne kraje obozu socjalistycznego wzięły przykład z Polski i w ten sam sposób rozwiązały problem komunizmu.
Pomimo nieporozumień wewnątrz Polski i różnych poglądów na wydarzenia z 4 czerwca 1989 roku, warto przyznać, że ten kowboj, który wezwał obywateli polskich do udziału w wyborach, stał się tym samym zwiastunem szeregu rewolucji i zmian, które doprowadziły do początku innej ery w życiu politycznym państwa.